niedziela, 5 września 2010

Zmiany

Przestałam słodzić.
Nie smakują mi czekoladki.
Ze słodyczy najbardziej lubię rzodkiewkę.
Serek wiejski jest hitem miesiąca.

Śpię minimum dwanaście godzin na dobę. Nie licząc drzemki po południu.

Zaczynam dzień od herbatników.
Zapomniałam, jak smakuje kawa.
Nie kręcą mnie kiszone ogórki.

Jeszcze nigdy tak często nie odpowiadałam na pytanie "Jak się czujesz?"
Wszyscy chcą mnie głaskać po brzuchu.


Błogosławiony znaczy szczęśliwy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz