poniedziałek, 26 września 2011

Katolicyzm: nowy chwyt marketingowy

Dzisiaj na rynek wszedł nowy "tygodnik opinii": "Wręcz przeciwnie".

O linii programowej nie będę pisać nic. Wystarczy bowiem zobaczyć okładkę. Na której Tusk i Kaczyński w szatach liturgicznych udzielają sobie nawzajem Komunii.

W ostatnim czasie to nic nadzwyczajnego. Przykłady można by mnożyć: Newsweekowe "Herezja smoleńska", "Palikot Mesjasz lewicy", "Bóg, horror, ojczyzna, Nergal", Wprostowi "Pogromcy szatana", Przekrojowe "Kościół uchyla drzwi gejom".

Okładek publikować nie będę, albowiem ręki do tego nie przyłożę.

Sprawy Kościoła przestały być okładkowym tematem zarezerwowanym okolice Świąt (jednych i drugich). Dlaczego? Bo to świetny sposób na marketing. Ten nowy pomysł na sprzedaż jest tym bardziej znaczący, że nie stosują go "Uważam, rze", "Polityka" i "Gość Niedzielny" - pierwsza trójka na rynku tygodników w lipcu 2011. Wygląda na to, że wbrew temu, co próbują nam wmawiać niektóre "tygodniki opinii", polskie społeczeństwo jest zainteresowane Kościołem i religią. I to przed wyborami.

Nieprawdopodobne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz