wtorek, 5 maja 2009

Prawda prywatna

Napisałam wiersz.


Pokazałam go M.
M. ucieszyła się: "Fajny. Ja też mogłabym taki napisać"

Wysłałam go W.
W. napisał:
"Ciekawy, zapada w pamięć. Dobry"

Potem wysłałam go do K.
Przysłał mi sms:
"Jest jak opowiadanie z magazynu "Mały Podróżnik"

Ostatni widział go S.
Powiedział: "Miłe, bo lekkie"



Zrobiłam kilka zdjęć.


Pokazałam je M.
Wybrała dwa najlepsze. O trzecim powiedziała, że go nie rozumie; czwarte było źle wykadrowane.

Pokazałam je K.
Za najlepsze uznał te, które nie podobały się M.
O innych powiedział: "Banalne".

Wysłałam je do W.
Odpisał:
"Tylko jedno nieco mnie zafrapowało, inne nieme, nie mają mi nic do powiedzenia".

To jedno nie podobało się ani M., ani K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz